Piotr Biernacki

ESRS-y dla małych, średnich i mikro

Dyrektywa CSRD wprowadzi obowiązki sprawozdawcze dla wszystkich dużych przedsiębiorstw i dla tych małych i średnich firm, które są notowane na rynku regulowanym. A co z prywatnymi MŚP? I co z mikroprzedsiębiorstwami? Co prawda dyrektywa ich nie obejmuje, ale… tak naprawdę to nie jest takie proste.
Twórcy przepisów w Unii Europejskiej uznali, że zgodnie z zasadą proporcjonalności nie należy nakładać na wszystkie przedsiębiorstwa takich samych obowiązków sprawozdawczych. Wszystkie duże spółki będą podlegały nowym obowiązkom, natomiast małe i średnie co do zasady nie. Wyjątkiem jest jedna grupa – małe i średnie spółki notowane na rynku regulowanym. Regulatorzy uznali, że te spółki i tak poddane są szerszym obowiązkom sprawozdawczym, niż przedsiębiorstwa prywatne, więc można od nich wymagać też raportowania informacji na temat zrównoważonego rozwoju.
Ta sama zasada proporcjonalności leżała u podstaw przepisów, zgodnie z którymi EFRAG przygotuje, a Komisja wyda w formie aktów delegowanych specjalny zestaw uproszczonych standardów dla notowanych MŚP. W żargonie nazywamy je roboczo standardem LSME (od listed SME – notowane MŚP). Warto pamiętać, że podstawową zasadą jest korzystanie przez notowane MŚP ze zwykłych standardów (tych dla dużych przedsiębiorstw), ale tego typu spółki mogą (jeśli chcą) raportować zgodnie z tym uproszczonym standardem LSME.
Empty space, drag to resize
Projekt standardu LSME powstaje w procesie trudnych negocjacji od kilku miesięcy. Negocjacje są trudne dlatego, że standard ten będzie służył nie tylko stosunkowo nielicznej w całej UE grupie notowanych MŚP, ale ma też jeszcze jedną ważną funkcję. Dyrektywa stanowi bowiem, że standardy dla dużych przedsiębiorstw nie powinny wymagać od nich raportowania takich danych i informacji z łańcucha wartości, w szczególności pochodzących od partnerów biznesowych niepodlegających obowiązkom sprawozdawczym, których ci partnerzy nie musieliby raportować, jeśli podlegaliby obowiązkom określonym w uproszczonych standardach dla MŚP. Standard LSME ustanowi więc swego rodzaju limit informacyjny (information cap), powyżej którego duże spółki nie powinny wychodzić oczekując od swoich mniejszych partnerów biznesowych dostarczania danych.
Empty space, drag to resize
Organizacje zrzeszające MŚP w Europie od wielu miesięcy naciskają na EFRAG i Komisję, by stworzony i wydany został także dobrowolny standard dla nienotowanych na giełdach MŚP, czyli tych, które nie podlegają obowiązkom wynikającym z dyrektywy. Roboczo nazwaliśmy go standardem VSME (voluntary SME – dobrowolny standard dla MŚP). Standard ten nie byłby wydany w formie aktu delegowanego (nie ma do tego podstawy w dyrektywie), ale mógłby mieć formę komunikatu zachęcającego prywatne MŚP do stosowania go w raportowaniu. Od początku jestem przeciwny tworzeniu takiego standardu, bo w praktyce wprowadzałby on w błąd spółki. Ich duzi partnerzy biznesowi nie interesowaliby się zakresem standardu VSME, lecz i tak oczekiwali podawania takich informacji, które mieszczą się w limicie informacyjnym określonym przez standard LSME.
Empty space, drag to resize
A co z mikroprzedsiębiorstwami? One są całkowicie poza zakresem dyrektywy CSRD. Należy jednak oczekiwać, że duzi partnerzy biznesowi będą od nich oczekiwali podawania informacji i danych, podobnie jak od MŚP. Podczas ostatniego spotkania Sustainability Reporting TEG wypracowaliśmy pomysł, by dla mikroprzedsiębiorstw powstał dobrowolny mikrostandard. Sprowadzałby się on do wskazania kilkunastu lub kilkudziesięciu wskaźników liczbowych, które takie mikroprzedsiębiorstwo mogłoby przygotować na podstawie posiadanych danych i które mogłyby być raz w roku publikowane dla wszystkich interesariuszy, w tym dla dużych partnerów biznesowych. Jeśli przygotowanie zestawienia danych o objętości 1-2 stron zajęłoby nie więcej niż kilka godzin, to jest to chyba w zasięgu możliwości każdego mikroprzedsiębiorstwa.
Empty space, drag to resize