Mamy już ostateczne ESRS-y, nie tylko po angielsku, ale też po polsku. Nie pozostaje więc nic innego, jak zabrać się w końcu do ich studiowania. Jak je czytać? Jeden po drugim, czy w jakiejś bardziej skomplikowanej kolejności? Po polsku, czy po angielsku, czy może porównując obie wersje? Dziś postaram się przedstawić kilka wskazówek w tym zakresie.
Dwa dni po wydaniu rozporządzenia wprowadzającego standardy ESRS (31 lipca) Komisja udostępniła wszystkie ich wersje językowe (2 sierpnia). Nie informowaliśmy o tym aktywnie, bo niestety tłumaczenie na język polski zawiera dużą liczbę błędów. Wiele nazw i terminów jest przetłumaczonych za pomocą słów, których zwyczajowo nie używa się w języku polskim w związku z tematyką zrównoważonego rozwoju. Na przykład governance zostało przetłumaczone jako rządzenie, podczas gdy jest to przecież ład korporacyjny lub ład zarządczy. W tekście można znaleźć takie „kwiatki”, jak opis osób niebędących pracownikami należących do grona pracowników – już wyobrażam sobie wyraz zdziwienia na twarzach szefostwa działu HR, które prosimy o dostarczenie odpowiednich informacji na ten temat.
Zanim rozporządzenie wprowadzające ESRS-y zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE będzie jeszcze czas na wprowadzenie poprawek do polskiej wersji językowej. Prace w tym zakresie prowadzi m.in. Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych, a eksperci MATERIALITY aktywnie w nich uczestniczą. Zalecałbym jednak, by do chwili wprowadzenia poprawek nie posługiwać się polską wersją ESRS-ów, a jeśli ktoś zamierza ją czytać, to z otwartą równolegle i na bieżąco porównywaną wersją angielską. Ta jest w końcu oryginałem i pomoże rozstrzygnąć wszystkie wątpliwości dotyczące zaskakujących nieraz zapisów w tekście polskim.
Jeśli ktoś nie studiował jeszcze standardów na etapie ich projektów, to proponuję następującą kolejność lektury (przypomnę, że komplet standardów można znaleźć na stronie MATERIALITY. Najpierw warto przejrzeć jeden z krótszych standardów, np. ESRS E2 Zanieczyszczenie lub ESRS E3 Woda i zasoby morskie. Podkreślam, że chodzi o przejrzenie, nie o dokładną lekturę. Następnie należy uważnie i szczegółowo przeczytać ESRS 1 Wymogi ogólne. To instrukcja obsługi całego systemu raportowania. Choć standard ten nie zawiera żadnych wymogów w zakresie ujawniania informacji (disclosure requirements), czyli nie definiuje co konkretnie trzeba ujawnić w raporcie, to zawiera on szereg zasad, zgodnie z którymi musimy zbierać, porządkować i ujawniać informacje. Wcześniejsze przejrzenie jednego z prostych standardów tematycznych powinno spowodować, że wiele sformułowań zawartych w ESRS 1 będzie bardziej zrozumiałych, tj. od razu będziemy wiedzieli, w jakich sytuacjach należy się do nich stosować.
Następnym w kolejności do lektury powinien być standard ESRS 2 Ogólne ujawnianie informacji. Jest on obowiązkowy w całości dla wszystkich spółek. ESRS 2 określa m.in. co trzeba ujawnić w odniesieniu do prowadzonego przez spółkę badania istotności, tzn. co musimy zaraportować o samym procesie badania i w jaki sposób powinniśmy przedstawić jego wyniki. To w tym standardzie znajdują się też wzory generycznych ujawnień dotyczących polityk, działań i zasobów, mierników i celów. Trzeba do nich sięgać praktycznie zawsze, gdy w którymkolwiek ze standardów tematycznych dostaniemy polecenie ujawnienia tych kwestii, czyli np. polityki w odniesieniu do jakiegoś zagadnienia zrównoważonego rozwoju, albo celów ustanowionych w tym zakresie.
Na koniec zostawiłbym studiowanie standardów tematycznych. Jest ich dziesięć i można się z nimi zapoznawać w dowolnej kolejności. Warto najpierw przeczytać dokładnie ten z prostych standardów, który wybraliśmy do przejrzenia na początku – zobaczycie, jak wiele jego elementów nagle stało się bardziej zrozumiałych. A później już według potrzeb, uznania lub zainteresowań. Niektóre ze standardów są prostsze, niektóre zawierają podobne treści (np. standardy ESRS S2, S3, S4), a niektóre są wybitnie długie i trudne w odbiorze (ESRS E1, E4, S1).
Jednokrotna lektura całego kompletu standardów nie wystarczy, by je poznać. Wszyscy specjaliści zajmujący się raportowaniem zrównoważonego rozwoju z pewnością będą do nich zaglądać wielokrotnie, doczytywać pewne fragmenty i studiować je w kontekście innych standardów, zwłaszcza ESRS 1 i 2. W tych lekturach pomocne będzie też zaglądanie do drugiego załącznika do rozporządzenia delegowanego, bo zawiera on spis wszystkich użytych w standardach definicji i skrótów.