Dec 18 / Piotr Biernacki

Księgowość zrównoważonego rozwoju

Najpierw TCFD i Taksonomia, a potem CSRD, ESRS-y i TNFD to przepisy, standardy i wytyczne dotyczące wyłącznie lub w głównie raportowania. Czy rachunkowość zajmuje miejsce zarządzania w odniesieniu do zrównoważonego rozwoju? Czy specjaliści od sustainability i ESG powinni stać się księgowymi?
Zastanawiamy się ostatnio w MATERIALITY, jak nowe przepisy zmieniają naszą pracę jako doradców i jak wpływają na funkcje związane ze zrównoważonym rozwojem u naszych klientów. Ciekawy głos w tej dyskusji pochodzi z artykułu opublikowanego ponad miesiąc temu na łamach GreenBiz przez Marshalla Chase’a.
Empty space, drag to resize
Taksonomia doprowadziła do zaangażowania w tematykę sustainability działów kontrolingu finansowego. Dyrektywa CSRD i standardy ESRS powodują, że informacje i dane w raporcie zrównoważonego rozwoju będą traktowane tak samo poważnie, jak dane w sprawozdaniu finansowym. Wymaga to nie tylko pozyskania brakujących danych, ale też poprawy jakości tych już dostępnych. Czy osoby zajmujące się dotychczas planowaniem i wdrażaniem zmian mających na celu poprawę wpływu przedsiębiorstw na ludzi i środowisko powinny skoncentrować się na danych?
Empty space, drag to resize
Chase zauważa słusznie w swoim artykule, że nie trzeba mieć super dokładnych danych, aby podjąć decyzje dotyczące kierunku zmian. To jest spójne z zasadą istotności, o której zawsze przypominam. Jeśli po raz pierwszy policzyłem pełne emisje gazów cieplarnianych i 80% z nich pochodzi z jednej kategorii zakresu trzeciego, to w pierwszej kolejności powinienem się na niej skoncentrować i zaplanować jej dekarbonizację. Równolegle, albo wręcz później, zajmę się poprawą szacunków i dokładnością danych.
Empty space, drag to resize
Jednocześnie wiele przedsiębiorstw jest dziś w sytuacji, w której nie mają zielonego pojęcia o tym, jaki jest ich wpływ na środowisko i na ludzi. W ich przypadku nie można zacząć od niczego innego, jak zbieranie danych, liczenie wskaźników, analizy i badania. Żeby coś zmieniać, żeby ustanawiać cele w odniesieniu do zagadnień zrównoważonego rozwoju, trzeba najpierw wiedzieć, na jakim poziomie kształtuje się nasz obecny wpływ.
Empty space, drag to resize
Nacisk odbiorców raportów i w efekcie też regulatora na dokładność danych wynika też z dość swobodnego podejścia wielu spółek do jakości informacji w ostatnich latach. Tzw. „raporty wpływu”, „raporty CSR” były często publikacjami o charakterze promocyjnym, w których niewygodnych informacji się nie podawało. Nieliczne spółki poddawały swoje raporty nieobowiązkowej weryfikacji przez zewnętrzne firmy atestacyjne. Dlatego teraz musi się to zmienić.
Empty space, drag to resize
Rachunkowość nie zastąpi zarządzania w przypadku zrównoważonego rozwoju. Tak jak rachunkowość finansowa nie zastępuje planowania i zarządzania finansami przedsiębiorstwa. Obie te funkcje muszą współistnieć, a bez solidnej rachunkowości nie da się rzetelnie zarządzać. Ale jak te funkcje poukładać w organizacji, żeby dobrze ze sobą współpracowały, to już kwestia do omówienia w jednym z kolejnych newsletterów.