Nov 4 / Piotr Biernacki

Nieistotność

Nieraz pisałem o istotności, o tym jak ją badać i jakie znaczenie ma ocena istotności dla kształtowania treści raportu na temat zrównoważonego rozwoju. To w końcu na zasadzie podwójnej istotności posadowiony jest cały system standardów ESRS. Ostatnio w jednej z procedur atestacyjnych prowadzonej przez biegłego rewidenta pojawiło się bardzo ciekawe pytanie. Dotyczy ono braku istotności. Jakie jest znaczenie tego pytania i jak sobie z nim poradzić, jeśli zada nam je audytor weryfikujący nasz raport?
Dlaczego spółka uznała, że zagadnienie X jest nieistotne? – tak brzmiało wspomniane pytanie. Na tak zadane pytanie nie da się odpowiedzieć. Co więcej, moim zdaniem należy się stanowczo powstrzymać przed próbą bezpośredniej odpowiedzi na tak postawione pytanie.
Empty space, drag to resize
Rozumiem źródło tego pytania. Wynika ono z chęci upewnienia się przez audytora, że badanie istotności zostało przeprowadzone prawidłowo, tj. zgodnie z wymogami określonymi w standardach ESRS 1 i 2. Uzyskanie tej pewności powinno jednak wynikać z zapoznania się z metodyką badania i sprawdzenia źródeł informacji wykorzystanych przy ocenie istotności. Pewność odnośnie do poprawności badania można ustalić tylko w odniesieniu do jego całości, nie do wyniku dotyczącego pojedynczego zagadnienia.
Empty space, drag to resize
W sprawozdawczości finansowej koncepcja istotności jest jednowymiarowa. Zwykle poziom istotności jest wyznaczany poprzez ustanowienie progu określonego kwotowo. Jeśli jakaś transakcja lub skutki jakiegoś zdarzenia mają wartość powyżej tego progu, to są istotne, a jeśli poniżej, to są nieistotne (lub uzyskują atrybut istotności dopiero po agregacji z podobnymi transakcjami lub zdarzeniami). W obszarze sprawozdawczości finansowej bardzo łatwo jest więc odpowiedzieć na pytanie, dlaczego kwestia X jest nieistotna – po prostu jest poniżej tego progu.
Empty space, drag to resize
Istotność poszczególnych zagadnień zrównoważonego rozwoju jest określana w inny, bardziej skomplikowany sposób. Po stronie samej istotności wpływu mamy do zbadania szereg parametrów, z których niektóre samodzielnie, a niektóre dopiero w połączeniu z innymi mogą spowodować, że dany wpływ jest istotny. Ponadto badanie istotności prowadzimy wykorzystując informacje z wielu źródeł. Nie ma też możliwości osiągnięcia stuprocentowej kompletności tych źródeł, nie da się przecież przeprowadzić wywiadów z wszystkimi interesariuszami albo przeczytać wszystkich naukowych artykułów i raportów dotyczących określonego zagadnienia. Musimy bazować na możliwie szerokiej, ale jednocześnie rozsądnej i reprezentatywnej próbie oraz stosować zasadę należytej staranności podczas prowadzenia badania.
Empty space, drag to resize
W pewnym okresie tworzenia projektów standardów ESRS (był to etap tzw. exposure drafts poddanych przez EFRAG publicznym konsultacjom) podejście do istotności było zbudowane na zasadzie tzw. rebuttable presumption, czyli domniemania podlegającego obaleniu. W skrócie chodziło o to, że wszystkie zagadnienia zawarte w podstawowym zestawie standardów ESRS są domyślnie istotne dla każdej spółki, chyba że spółka udowodni, że określone zagadnienia nie są istotne.
Empty space, drag to resize
Zasada rebuttable presumption została usunięta ze standardów po publicznych konsultacjach. Była ona najbardziej kontestowanym mechanizmem przez wszystkich (przedsiębiorstwa, audytorów, instytucje finansowe i inne organizacje) biorących udział w konsultacjach. Przede wszystkim dlatego, że aby zasadę tę zastosować, trzeba byłoby udowadniać, że poszczególne zagadnienia są nieistotne, a tego po prostu nie da się zrobić. Zawsze można przecież stwierdzić „Ok, kilku interesariuszy w wywiadach powiedziało, że ich zdaniem spółka A nie ma istotnego wpływu na kwestię X, ale może są inni interesariusze, którzy uważają, że ten wpływ jest znaczący? Ok, przestudiowaliście szereg raportów o wpływie spółek z branży na środowisko naturalne i nie było w nich mowy o wpływie na zasoby wodne, ale czy jesteście pewni, że tego wpływu nie ma? Może po prostu jeszcze nie został odpowiednio zbadany?” Tego typu twierdzeń nie da się obalić. Dlatego zasady rebuttable presumption nie ma w standardach ESRS, które obowiązują.
Empty space, drag to resize
Proponuję nie wchodzić w dyskusje o przyczynach braku istotności poszczególnych zagadnień. O poprawności wyników badania istotności powinna mówić solidna metodyka i odpowiednio udokumentowanie wykorzystanie możliwie szerokich źródeł informacji, które to badanie zasiliły. No i wreszcie należyta staranność, która przecież u swoich podstaw ma zdrowy rozsądek 😊
Empty space, drag to resize