Aug 12 / Piotr Biernacki

Ryzyka brutto i netto

Lato to czas, gdy część osób wypoczywa spokojnie, a niektórzy uprawiają sporty. Są takie rodzaje sportu, które wiążą się z dość wysokim ryzykiem. A ryzyko to temat bardzo blisko związany z raportowaniem. Cały raport zgodny ze standardami ESRS jest tak naprawdę na temat zidentyfikowanych i uznanych za istotne wpływów, ryzyk i szans. Jak zidentyfikujemy już istotne ryzyka i chcemy je opisać w raporcie, to pojawia się od razu pytanie: czy to mają być ryzyka brutto czy netto? I czym właściwie jedne różnią się od drugich?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Wszędzie tam, gdzie standardy oczekują od nas przedstawienia istotnych ryzyk, powinniśmy opisać ryzyka brutto, czyli przed podjęciem jakichkolwiek działań kontrolnych lub mitygujących. Wartość netto ryzyka dotyczy sytuacji, w której takie działania już zostały zrealizowane. W ich wyniku ryzyko może przestać być istotne albo pozostanie nadal istotne, ale jego skutki będą możliwe do zaabsorbowania przez organizację. Sprawa robi się trochę bardziej skomplikowana, gdy dodamy do niej czynnik czasu.
Empty space, drag to resize
Na przykład w toku badania istotności ustaliliśmy, że jedno z naszych aktywów (budynek, w którym odbywa się produkcja) jest narażony na fizyczne zagrożenia związane ze zmianą klimatu – w okresach fal upałów panująca w nim temperatura będzie zbyt wysoka, by mogli w nim przebywać pracownicy. Będziemy nawet w stanie oszacować antycypowane skutki finansowe tego ryzyka (przerwa w produkcji trwająca określoną liczbę dni spowoduje utratę przychodów, a może nawet jakieś kary od nieobsłużonych na czas klientów). Nie zostawimy tej sprawy samej sobie i oczywiście zaplanujemy instalację w tym budynku odpowiedniego systemu klimatyzacji, co będzie się wiązało z określonymi nakładami, a jego instalacja potrwa pewien czas. Skutki przerwy w produkcji spowodowanej falą upałów przed instalacją systemu klimatyzacji określają poziom ryzyka brutto. Analogiczne skutki po instalacji systemu klimatyzacji to poziom ryzyka netto (jeśli to jest naprawdę solidny system, zdolny poradzić sobie z każdą falą upałów, to być może wyniosą one zero).
Empty space, drag to resize
Jeśli ryzyko wykryliśmy w roku 2024 i sporządzamy raport za ten rok, to powinniśmy ujawnić w nim ryzyko na poziomie brutto. Oczywiście w odpowiednich ujawnieniach napiszemy też o planie inwestycyjnym, w ramach którego zainstalujemy system klimatyzacji. Nawet jeśli wszystkie prace zakończyliśmy w trakcie tego samego roku, to też musimy ujawnić ryzyko brutto oraz podjęte działania, w wyniku których zostało one zmitygowane. A co się dzieje w kolejnym raporcie? Jeśli poradziliśmy sobie z ryzykiem przerw w produkcji spowodowanych falami upałów już w 2024 roku, to w raporcie za rok 2025 tego ryzyka w ogóle nie będziemy ujawniać. Fale upałów nadal będą się pojawiać, ale nasz budynek produkcyjny jest tak wyposażony, że do przerw w produkcji nie będzie dochodziło, czyli nie uznamy tego ryzyka za istotne. W przyszłości, podczas pogłębiania się kryzysu klimatycznego albo w wyniku zastosowania innych scenariuszy zmiany klimatu w naszych analizach, sytuacja może się zmienić i ryzyko może pojawić się znów (na poziomie istotnym), ale to już inna historia…
Empty space, drag to resize
Przy okazji rozważań na temat ryzyka brutto i netto warto wspomnieć o jednym z licznych błędów polskiej wersji standardów ESRS. W standardzie ESRS E1 dotyczącym zmiany klimatu par. 20 mówi w wersji angielskiej wprost o „gross physical risks” i „gross transition risks”, podczas gdy w wersji polskiej czytamy o „poważnych ryzykach fizycznych” i „poważnych ryzykach przejścia”. „Gross” to przecież „brutto”, a nie „poważne”. Niestety prace nad raportem opartym o polskie ESRS-y nadal wymaga ciągłego sprawdzania ich angielskiego oryginału.
Empty space, drag to resize
W dzisiejszym newsletterze zajmowaliśmy się ryzykiem brutto i netto. Istotne wpływy też trzeba raportować w wersji brutto – ale to jest temat na jeden z przyszłych wpisów 😊
Empty space, drag to resize