Unia Europejska uprości obowiązki sprawozdawcze spółek o 25%. Dyrektywa CSRD i standardy ESRS zostaną wdrożone bez zmian, ale standardy sektorowe najprawdopodobniej zostaną opóźnione o rok.
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej ogłosiła w ubiegłym tygodniu w Parlamencie Europejskim zgłoszenie dwóch nowych inicjatyw legislacyjnych: Net-Zero Industry Act i Critical Raw Materials Act. Pierwszy z nich ma ułatwić wytwarzanie w Unii Europejskiej technologii niezbędnych do dekarbonizacji gospodarki tak, aby do 2030 roku wewnętrzna podaż pokryła 40% popytu. Drugi z nich na ułatwić zaopatrywanie europejskiej gospodarki w surowce niezbędne do wytwarzania technologii niskoemisyjnych, które dziś są w zdecydowanej większości importowane spoza kontynentu.
Najważniejsze dla ekspertów od raportowania słowa padły jednak z ust przewodniczącej pod koniec przemowy. Ursula von der Leyen zapowiedziała, że jesienią 2023 roku Komisja Europejska ogłosi propozycje legislacyjne, których efektem ma być ograniczenie o 25% obowiązków raportowania ciążących na przedsiębiorstwach. Zapowiedź uproszczenia raportowania ogłoszona przez samą przewodniczącą Komisji – to ewenement, który nie zdarzył się w ostatnim ćwierćwieczu, a mniej więcej od tylu lat obserwuję uważnie legislację unijną.
Szczegóły propozycji poznamy dopiero jesienią, ale już dziś mogę podzielić się pewnymi przewidywaniami. Pierwszy zestaw dwunastu standardów powszechnych ESRS ma zostać wydany zgodnie z terminem do końca czerwca 2023 r. w formie aktów delegowanych. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że standardy sektorowe zostaną wydane rok później, niż to było planowane – do 30 czerwca 2025 roku, a nie do 30 czerwca 2024 roku. To duże ułatwienie, przede wszystkim dla spółek (będą miały rok więcej na przygotowanie się do raportowania), ale też dla twórców standardów (EFRAG będzie mógł spokojniej i uważniej pracować nad ich projektami).
Co jeszcze może oznaczać uproszczenie o 25% obowiązków sprawozdawczych? Zobaczymy. Mam pewne pomysły i część z nich z pewnością będę starał się zgłosić do Komisji Europejskiej. Dotyczą one ujednolicenia raportowania w ramach sprawozdania z działalności i sprawozdania na temat zrównoważonego rozwoju, a także przejścia na pełne raportowanie zintegrowane. W Brukseli otworzyło się właśnie okno do głębokiej reformy systemu sprawozdawczości. Koniecznie trzeba je wykorzystać, bo następne będzie być może dopiero w kolejnym ćwierćwieczu.